Poszedłem na spacer.
Trafiłem na Pogodno i nie chciałem wrócić.
W starej części każdy dom jest inny, każdy otoczony wielkimi drzewami, przed każdym trzeba się zatrzymać i zadać sobie jedno, tylko jedno pytanie. Jak można mieszkać na Warszewie, na osiedlu o durnej nawie... "Osiedle siedmiu młynów", gdzie tam są jakieś młyny? Domek z prospektu + działka na szerokość kosiarki + sąsiad z trzech stron = 1,5 mln zł. A na Pogodnie... willa + kawał trawy przed i spory kawał za. Można fajnie projektować? Można. Trzeba tylko żyć sto lat temu. Klimat tego miejsca ciężko oddać na zdjęciach. Bardzo mało samochodów, brukowana jezdnia nie przeszkadza aby było cicho jak w parku. Spacerujesz i konsumujesz sztukę.
W tej chwili wyłączamy komputer, wstajemy i idziemy na spacer podziwiać piękny Szczecin! Nieważne że pada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz